Ilość wyświetleń bloga

Obserwatorzy

sobota, 20 grudnia 2014

My friend does my makeup - Marta&Mateusz!

Witamy Was bardzo serdecznie!

Dzisiaj zapraszamy Was na post nad którym pracowaliśmy długo. Wpadłyśmy z Beatą na genialny pomysł stworzenia naszej wersji my friend does my makeup! Oczywiście post byłby nudny gdybyśmy malowały siebie nawzajem, więc do współpracy zaprosiłyśmy Mateusza z cicha pęk i Krzyśka o przestrzeni. Panowie naszemu pomysłowi od razu przyklasnęli. Wszystko odbyło się w przyjemnej wigilijnej atmosferze i dzisiaj zapraszam Was na efekty naszej pracy. Na pierwszy ogień idzie duet: modelka Marta i makeup artist Mateusz, a tuż po sylwestrze zapraszamy na karnawałową odsłonę modelki Beaty i makeup artist Krzysztof.
Koncepcji na mój makijaż było mnóstw. Połączenie zielonych oczu, różowych policzków i czerwonych ust byłoby zbyt proste, więc padały pomysły zafarbowania włosów i zgolenia brwi, a ostatecznie stanęło na Wednesday Addams. Przyznam, że byłam bardzo zaskoczona i takiego rozwiązania się nie spodziewałam. Jednak jak widać po zdjęciach zabawy było co niemiara. Oczywiście Mateusz nie mógł poprzestać tylko na makijażu i zadbał także o mój strój, fryzurę i paznokcie również pod kolor!

od zera do bohatera :) Pełna metamorfoza trwała kilka godzin! 


wybielanie twarzy - etap pierwszy! 
Moja twarz musiała być biała. Blada to było za mało, musiała być biała! Na pierwszy ogień poszedł podkład Beaty, czyli match perfection w najjaśniejszym odcieniu. Dla makeup artist jednak efekt nie był zadowalający, więc musieliśmy pójść o krok dalej.

puder paese poszedł w ruch!
Kolejny etap wybielania to puder ryżowy od paese. Wiadomo, aż taki duży i tani to on nie jest, więc nie mogliśmy zużyć całego opakowania. Poszukiwań wybielacza ciąg dalszy.

lokowania produktu - Biedronka sponsorem każdego spotkania w naszym domu!
Chyba nie ma bielszego produktu niż mąka! i ten błysk w oku na jej widok, bezcenne! Tak tak, zaraz będę miała mąkę na twarzy (szyi, swetrze, ręczniku, podłodze i wszędzie wokół też!).

Mati serio chcesz nakładać mąkę gąbką?
Jak widać mąką zdecydowanie dała radę, ale już na tym etapie mogę Wam powiedzieć,że taka ilość mąki okazała się niewystarczająca i mój makeup artist nie był do końca zadowolony. 

ah, zapomniałem o powiekach!
Mam w swojej kosmetyczce dwa białe cienie. Zawsze zastanawiałam się do czego je zużyję. 
Po dzisiejszym makijażu w obu już widać denko. 

"ej, ale jak to się robi?"
Wszyscy makijażyści na początku swojej kariery mieli problem z malowaniem rzęs. Wiadomo, że najłatwiej pomalować je samodzielnie, ale tutaj wszystko od A do Z musiało być dziełem Mateusza. Bez obaw, ponieważ poradził sobie także z rzęsami!!



Teraz pewnie sądzicie, że głównym punktem makijażu będą czarne usta? Oj zdecydowanie nie! Teraz się dopiero rozkręcamy! 



Jednak cała twarz nie może być biała i tak oto powstało najlepsze w świecie smoky eyes, które trzymało mi się, aż do dnia następnego! 


a teraz zafiksujemy mąkę mąką! Do tego makijażu zostało zużyte zapewne tyle mąki ile do świątecznych pierniczków. 


Teraz czas na fryzurę! Dwa warkocze i przedziałek na środku to zdecydowanie nie najbardziej twarzowe połączenie, ale czego się nie robi dla idealnego efektu. Mateusz utrzymywał, że nigdy wcześniej nie robił warkoczy, a wystarczyło, że Beata pokazała mu dwa ruchy i już miałam najładniejsze warkocze pod słońcem! 



Włosy oczywiście stanowczo za jasne. Także trzeba było je podrasować na czarno :) 

Tak piękny makijaż nie mógł być sfotografowany w jakiejś tam scenerii, także zadbaliśmy również o pasujący plan zdjęciowy. 

cześć dzieciaczki




Mistrz i jego dzieło ;))


Jak przypadła Wam do gustu nasza propozycja makijażu? czy nawet w sumie charakteryzacji ;)
pozdrawiamy Was serdecznie!
Marta&Mateusz

9 komentarzy:

  1. Mnie się podoba, widać że zabawa była dobra :))))
    U mnie małe rozdanie z marką Kallos - jeśli masz ochotę zapraszam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. super, musieliście mieć niezły fun przy tej sesji :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ale kochałam za dzieciaka oglądać rodzinkę Adamsów :D niezła metamorfoza :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wypisz wymaluj Wednesday Adams :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Łał, genialna metamorfoza ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ahahahhaaha wyglądasz bosko! Brawo dla MUA! :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Mnie najbardziej podoba się awangardowa metoda farbowania włosów i unikatowa pomadka do ust ;) Choć te podkłady z Biedronki, kto by pomyślał, że mają takie jasne odcienie ;)

    OdpowiedzUsuń

Prosimy o nie wstawianie komentarzy typu "zapraszam do siebie ". Uwierzcie, że chętniej zaglądamy na blogi dziewczyn, które komentując nie reklamują się. Z góry dziękujemy! :)