Witam Was bardzo serdecznie i słonecznie :)
Dzisiaj przychodzę do Was z notką na temat tańszego odpowiednika szminki MAC Betty Bright z limitowanej kolekcji Archie's Girls. Wielu z Was bardzo się ona spodobała. Mam jednak świadomość, że po 1. nie każdy ma ochotę i możliwość wydać na szminkę 80 zł, a po 2. nie każdy ma dostęp do MAC :) Skonfrontujemy ją ze szminką z Catrice Ultimate Colour 250 Matt About Pink.
Znalazłam dla Was - myślę, że całkiem niezły - odpowiednik :) Nie są to oczywiście szminki identyczne, ale tę z Catrice na prawdę mogę Wam polecić :)
Szminka MAC: 80 zł, limitowana kolekcja, satynowe wykończenie, bardzo dobrze napigmentowana, nie wysusza ust, delikatnie podkreśla suche skórki, wchodzi w załamania
Szminka Catrice: 11 zł, stała kolekcja, kremowe wykończenie, większa dostępność, mniejsza pigmentacja, nie wysusza ust, nie podkreśla suchych skórek, wchodzi w załamania
Obie są również dość trwałe :)
Jak widzicie - w opakowaniach są bardzo podobne. MAC bardziej wpada w pomarańcz a Catrice w róż ale jest to różnica minimalna.
Niech Was nie zmyli swatch - MAC to 2 pociągnięcia a Catrice kilka :) Widać również, że różnią się wykończeniem - Catrice ma je bardziej miękkie.
MAC - z lampą i bez
Catrice - z lampą i bez
Którą szminkę bym wybrała? Obie! A dlaczego?
- jeśli mi się spieszy i chcę mieć fajny, lekki kolor to wybieram Catrice
- jeśli zależy mi na intensywnym kolorze i mam chwilkę na roztarcie szminki na ustach to wybieram MAC :)
Obie szminki są bardzo dobre i szczerze Wam je polecam :)
I jak? Skusicie się na którąś? :)
Mam nadzieję, że notka Wam się spodobała :) Jeśli macie więcej pytań na temat produktów - zadajcie je w komentarzu a na pewno na nie odpowiem :)
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie! :)
Beata :)
Cześć Dziewczyny, żadnej z tych przecudownych szminek nie miałam. są piękne. Różnica w cenie olbrzymia a wizualnie obie bardzo podobnie i dobrze wyglądają. pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńA jak ich trwałość byś porównała?
OdpowiedzUsuńMAC lepiej, ale obie są trwałe :)
UsuńWyglądają dość podobnie. Przyjrzę się Catrice, lubię takie niskobudżetowe rozwiązania :)
OdpowiedzUsuńoo prosze :D
OdpowiedzUsuńmuszę sprawdzić tą z catrice :)
OdpowiedzUsuńTo wyczaiłaś okazje:) Wyprobuje sobie ta z Catrice:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie też miałam pytać o trwałość, ale widzę już odpowiedź ;)
OdpowiedzUsuńChętnie skusiłabym się na Catrice, bo nie mam dostępu do stacjonarnego sklepu MACa :)
Ja jednak wolę Mac:) Nie przez cenę ale pigmentację i mi nie podkreśla suchych skórek a Catrice sa takie glicerynowe nieco, ale kolory piekne:)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie MAC :P zresztą mam dwie z kolekcji archie's i je ubóstwiam.
OdpowiedzUsuńW sumie może skuszę się na Catrice :)
OdpowiedzUsuńmoże się skusze ;)
OdpowiedzUsuńtaaak Catrice number one ! :D
OdpowiedzUsuńładnie wygląda.
Zachęciły mnie obydwie pomadki ;) Jak będę w czerwcu w Macu to zwrócę na nią uwagę i wtedy zadecyduję ;)
OdpowiedzUsuńmożesz już nie zdążyć bo tak jak pisałam to kolekcja limitowana ;)
UsuńFajne kolorki :D
OdpowiedzUsuńChętnie przyjrzę się temu kolorkowi z Catrice! Lubię ich szminki :)
OdpowiedzUsuńNo sprytnie;) staram się oszczędzać i kupować minimum kosmetyczne więc nie tym razem. Ale alternatywa ciekawa;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na nowego posta:
http://basia86-naturalnie.blogspot.com/2013/05/jak-dorobic-na-wakacje-majac-bloga.html
Bardzo fajny blog;) pozdrawiam
Przyjrzę się tej z Catrice, bo jest ciut delikatniejsza niż MAC:)
OdpowiedzUsuńMi się ta szminka Catrice bardziej podoba na twoich ustach :)
OdpowiedzUsuńA cena nie jest jakoś ok. 17zł? Ja planuję kupno dwóch pomarańczowych szminek od bardzo dawna, jednak stale o tym zapominam.
faktycznie podobne kolorki :) ale nie mam ani jednej ani drugiej :P
OdpowiedzUsuńCatricowych pomadek jednak nie lubię, bo po jakimś czasie wysuszają usta :(
OdpowiedzUsuń