Ilość wyświetleń bloga

Obserwatorzy

czwartek, 13 marca 2014

Pharmaceris T, Oczyszczający płyn bakteriostatyczny do twarzy, dekoltu i pleców 2% kwasu migdałowego.

Hej :)

Marka pharmaceris jest jedną z moich ulubionych. Są to produkty niezbyt drogie (jak na dział dermokosmetyków), a przy tym wydajne i bardzo łagodne. Do mojej tłustej cery jest przeznaczona seria T.
Stosowałam już kilka produktów z tej linii, więc nowość w rodzinie przyjęłam bardzo chętnie. Sporo musiałam się za nią nachodzić po niesieciowych aptekach, ale w końcu ją mam :)
Mowa o ...
Oczyszczającym płynie bakteriostatycznym do twarzy, dekoltu i pleców.



Szukając o nim informacji w sieci spotykałam się z samymi negatywami. Po dwóch miesiącach stosowania wydaje wydaje mi się, że jego dosyć średnie opinie wynikają właśnie z tego, że sięgają po niego osoby skuszone całkowitą redukcją bakterii, a nie osoby, które naprawdę go potrzebują w walce z przebarwienia i trądzikiem.

Gdy tylko pojawiły się pierwsze informacje o tym produkcie napaliłam się na niego straszliwie. Do aptek wchodził stopniowo, aż w końcu udało mi się go zdobyć i zaczęłam stosowania 6 stycznia 2014 r.

Z dużą rezerwą podeszłam do całkowitej redukcji bakterii, bo to chyba fizycznie nie jest możliwe. Bardziej zależało mi na wzmocnieniu kuracji kremem również z pharmaceris, z 10% kwasem migdałowym.


Płyn stosowałam po każdym oczyszczeniu twarzy, dwa razy dziennie. Przecierałam nim tylko twarz. 

Nie borykam się z czynnym trądzikiem, jedynie jakieś pojedyncze zmiany od wielkiego dzwonu. Z kolei bardzo zależy mi na rozjaśnieniu przebarwień i ujednoliceniu kolorytu.

Płyn po dwóch miesiącach stosowania skutecznie rozjaśnił mi przebarwienia potrądzikowe na policzkach, ponieważ były tylko tam. Nie zlikwidował ich zupełnie, ale rozjaśnił je do tego stopnia, że wystarczy lekko koloryzujący puder, ale był zakryte.

Na pewno po części jest to również zasługa kremu, ale większą rolę przypisuje płynowi, ponieważ wcześniej stosowałam krem z 5% kwasem i nic porywającego się z przebarwieniami nie stało. Do akcji wszedł płyn i od razu takie wow.

Płyn jest mega wydajny, ponieważ używam go codziennie po dwa waciki i aktualnie zostało mi go jeszcze od poziomu napisu "do twarzy, dekoltu..". Jest to mniej więcej 1/3 opakowania. Wydaje mi się, że spokojnie wystarczy na około trzy miesiące używania.
Przy cenie około 25zł jest to bardzo zadowalający stosunek.

Opakowanie również jest bardzo wygodne. Nic się nie rozlewa, dobrze znosi podróże w walizce. Butelka nie jest przezroczysta, ale nie jest też wykonana z jakiegoś mega mocnego plastiku, ponieważ pod światło bez trudu można zobaczyć ile płynu jeszcze nam zostało. 


Ze względu na to, że płyn poradził sobie z rozjaśnieniem przebarwień u mnie zasługuje na miano KWC i na pewno będę do niego wracać w okresach z mniejszym nasłonecznieniem.


PODSUMOWANIE:
+ rozjaśnia przebarwienia
+ nie wysusza, nie podrażnia
+ nie zostawia na skórze żadnej warstwy
+ ledwo wyczuwalny zapach
+ bardzo wydajny
+ wygodne opakowanie
+ stosunek ceny do wydajności 

Jedynym jego mankamentem może być dostępność. Nie wiem jak jest z tym teraz, ale jeszcze w styczniu był do dostania tylko w małych i niesieciowych aptekach.


Polecam go tylko osobom, które naprawdę go potrzebują, a nie tym, które wierzą w całkowitą redukcję baterii!
Czy macie jakieś zdanie na temat tego produktu?
pozdrawiam Was serdecznie!!!
Marta.

9 komentarzy:

  1. Ten produkt i mnie zainteresował i z pewnością go kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zauważyłam, że jest dostępny w HEBE :) Też się na niego czaję, akurat kończy mi się płyn z 3 kroków Clinique, więc później sięgnę po pharmaceris :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawił mnie ten płyn, być może za jakiś czas się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Była, pewna, że Pharmaceris nie można kupić w drogeriach, tylko w aptekach:P Uwielbiam ten płyn i mam już drugie opakowanie. Nigdy nic mi tak nie pomogło w walce z trądzikiem jak ten płyn!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przeprasza, to moje przejęzyczenie. Już poprawiłam informacje w poście - pharmaceris można dostać tylko w aptekach :)

      Usuń
  5. mam go, ale niestety nie odnotowałam zmniejszenia trądziku... na szczęście wygrałam w konkursie, więc nie cierpię na syndrom "wydałam kasę na bubel" i spokojnie zużyję do konca

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam jedynie styczność z kremem z 10% kwasem - nie wiedziałam że jest również i płyn ;-))

    OdpowiedzUsuń
  7. Dobrze, że się u Ciebie sprawdził. Ja zawsze do opinii podchodzę z dużym dystansem, bo to, co komuś nie pasuje u mnie może sprawdzić się wprost bajecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawie wygląda mam krem z tej serii i jestem bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń

Prosimy o nie wstawianie komentarzy typu "zapraszam do siebie ". Uwierzcie, że chętniej zaglądamy na blogi dziewczyn, które komentując nie reklamują się. Z góry dziękujemy! :)