Ilość wyświetleń bloga

Obserwatorzy

piątek, 30 maja 2014

Nowości w mojej kosmetyczce - MAC + ostatnie dni rozdania!

Witam Was bardzo serdecznie :)
Dawno nie było nowości z MAC, a tych uzbierało mi się trochę :) Czas więc podzielić się z Wami co ostatnio wpadło w moje ręce :)

W maju wyszła kolekcja limitowana Alluring Aquatic, która skradła moje serce! Kocham limitowane kolekcje z MAC bo często produkty mają przy tej okazji oryginalne opakowania. Tym razem był to motyw wody, porannej rosy - cudo! Z tej kolekcji posiadam szminkę i błyszczyk.
Szminka nosi nazwę Mystical i jest o wykończeniu cremesheen. To piękny i trudny do określenia kolor - jest opisana przez producenta jako "kremowa róża". W rzeczywistości kolor jest trochę ciemniejszy niż na zdjęciu. Dla mnie to taka brudna, ciemna czerwień? Nie wiem, ciężko mi to opisać.
Błyszczyk to Lipglass, w kolorze Water Deities. To ciepły beż z miliardem mikro drobinek w sobie. Daje dosłownie wykończenie tafli wody - cudownie wygląda na ustach!
Kolejna rzecz to znowu - szminka. Tym razem, również z kolekcji majowych,  Playland.
Jest to kolor Sweet Experience o wykończeniu Amplified. To żywy, jasny róż. Świetny na lato!
Kocham niemal wszystkie produkty z MAC ale ta nowość wyjątkowo mocno podbiła moje serce. Szminka w kredce, Patentpolish.
Jest to szminka w kredce w dosłownym tych słów znaczeniu. Żaden balsam koloryzujący - świetnie kryjąca szminka o delikatnie błyszczącym wykończeniu, lecz bez drobinek. Świetnie nawilża usta a przy tym na prawdę długo się utrzymuje. Mój kolor to Patentpink. Bardzo, bardzo polecam!
[Patentpink, Sweet Experience]

Kolejna rzecz z kolekcji majowych, dla odmiany cienie z kolekcji Studio Sculpt Shade And Line, w kolorze Ebony-Blend.
Moje kolory to zestaw typowy do smokey - mroźna, perłowa biel, czarny karbon i szary. Biały i szary cień są całkiem nieźle napigmentowane, lecz nie na tyle żeby zrobić sobie nimi krzywdę i pandę na oku :) Środkowy "cień" to liner - przy pomocy skośnego pędzelka możemy stworzyć nim bardzo delikatną kreskę przy linii rzęs.
Następny produkt - dla odmiany...szminka! Trzeci w mojej kolekcji kolor z serii Mineralize Rich - zdobycz jeszcze z marcowych kolekcji.
Mój kolor to Be fabulous - jaśniejsza i lżejsza wersja kolorystyczna wcześniej pokazywanej Sweet Experience. Szminki z serii mineralnej charakteryzują się dobrą pigmentacją i nawilżającą formułą. Utrzymują się jak większość szminek z MAC - świetnie :)
Tusze do rzęs z MAC nie są częstym gościem w mojej kosmetyczce. Do tej pory miałam 2, z których bardzo byłam zadowolona - jeden nawet jeszcze mam! Do mini kolekcji dołączył tusz Studio Sculpt Lash, który wszedł do sprzedaży w maju.
Ma on nietypową szczoteczkę - dla mnie kojarzy się ze szczoteczką do zębów :) Nabiera odpowiednią ilość tuszu i pięknie je wydłuża. Jak każdy z moich tuszy z MAC świetnie się utrzymuje, nie kruszy się w ciągu dnia. Przy tym wszystkim nie ma problemu z jego zmywaniem.
Last, but not least - róże! Kolejny typ produktów z MAC, który kocham! W moje ręce wpadły 2 z serii Pro Longwear - Blush All Day i Stay Pretty. Kto miał choć jeden róż z MAC ten wie co zaraz napiszę - świetnie się utrzymują, są świetnie napigmentowane, nie robią plam i są MEGA wydajne. Jeśli lubisz róże musisz mieć choć jeden z MAC - nie pożałujesz :)
Uff i to wszystko! Nazbierało się tego :) Oczywiście nie zawsze jest taki wysyp, akurat teraz się tak złożyło. Ze wszystkiego jestem bardziej niż zadowolona i wszystko (oczywiście nie na raz!!) sumiennie używam :)
I jak Wam się podobają moje nowości? Może coś szczególnie wpadło Wam w oko? A może Wy też ostatnio kupiłyście sobie coś z MAC? Piszcie koniecznie :)
_________________________________________________
Na koniec małe przypomnienie - już tylko do 1 czerwca możecie zgłaszać chęć do udziału w rozdaniu! Do zgarnięcia rozświetlacz z Catrice :) Kto zapomniał niech się zgłasza! :) <klik>

Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i życzę miłego weekendu :)
Beata :)

3 komentarze:

  1. Kosmetyki super :) Szczególnie spodobała mi się pomadka Sweet Experience, róże do policzków baardzo kuszą ;) Niestety dla mnie jednak kosmetyki MAC są za drogie... :(

    OdpowiedzUsuń
  2. świetne kosmetyki :) szminki przepiękne

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta szczoteczka od tuszu może być świetna do dolnych rzęs.

    OdpowiedzUsuń

Prosimy o nie wstawianie komentarzy typu "zapraszam do siebie ". Uwierzcie, że chętniej zaglądamy na blogi dziewczyn, które komentując nie reklamują się. Z góry dziękujemy! :)