Ilość wyświetleń bloga

Obserwatorzy

środa, 15 lutego 2012

Recencja kilku lakierów + nowy nabytek :)

Witam Was moje kochane w to piękne, śnieżne popołudnie! :) Dziś przychodzę do Was z recenzją kilku lakierów do paznokci, o którą prosiła mnie jedna z czytelniczek pod notką o moich lakierach. Dodatkowo pokażę Wam mój wczorajszy, wspaniały nabytek - a właściwie prezent od mamy :) Może właśnie od tego zacznę! :)

Wczoraj będąc z mamą w jednym z naszych małomiastowych Pepco wyszukałam pośród kosmetyków piękny lakier IsaDora za..uwaga... 6,99! Myślę, że to świetna okazja zważywszy na ceny IsaDory w Douglasie :) Uważam, że kolor jest obłędny! Mam nadzieję, że i Wam się spodoba :)

IsaDora, Perfect Nail Polish, hypo allergenic formula, 73 glowing burgundy




A teraz czas na recenzje :)

1. Eveline, 3w1, 60-sekundowy wysuszacz, utwardzacz i nabłyszczacz


Mam ten wysuszacz od niespełna 2 tygodni i mam mieszane uczucia. Z jednej strony jestem nim zachwycona, ponieważ faktycznie przyspiesza wysychanie lakieru - lakier schnie w minutę! Mam wrażenie, że również trochę utwardza paznokieć i na pewno go trochę nabłyszcza, więc spełnia swoje zadanie. Aczkolwiek jest jedno małe ALE - czasami przy zbyt dużej ilości nałożonego produktu robią mi się bąble na lakierze (nie tym podstawowym, kolorowym tylko tym nabłyszczaczu). Myślę jednak, że jest to kwestia dojścia do wprawy w posługiwaniu się tym produktem :) Polecam go wypróbować, zważywszy na jego stosunkowo niewielką cenę :)
Czy kupię go ponownie? Na pewno tak, i to nie raz :)

2. L'oreal, Resist&Shine, Base&Top shine, 2w1 - baza pod lakier i utrwalenie lakieru



Kupiłam ten lakier na promocji w Rossmanie. Dlaczego? Bo cena była w miarę ok a poszukiwałam czegoś pod lakier, ponieważ skończyło mi się wtedy coś innego. Myślę, że produkt jest całkiem dobry - świetnie sprawdza się pod i na lakier, lecz specjalnie go nie nabłyszcza. Czy przedłuża jakoś trwałość lakieru? Wątpię. Aczkolwiek chroni płytkę paznokcia przed "dzikimi" kolorami, a to już jest duży plus :)
Czy kupię go ponownie? Wątpię. Zapewne wypróbuję coś nowego :)

3. L'oreal, Resist&Shine, Titanium Matte, Matowy lakier do paznokci, kolor 500M Matte



Moja siostra otrzymała ten lakier za darmo w Super-Pharm przy zakupie jej ulubionego tuszu z L'oreal (który notabene był wtedy w promocji ;)) Sceptycznie podchodziłam do trwałości tego lakieru twierdząc, że "jeśli coś jest do wszystkiego to jest do niczego" (w sensie firmy). Nawet nie wiecie jak wielce się myliłam! To jest chyba mój ulubiony, czerwony lakier na ten moment! Ma całkiem dobre krycie, szybko schnie i całkiem długo trzyma się na paznokciach (nawet tydzień). Mimo matowego wykończenia daje świetny efekt, rzadko spotykany przy matowych lakierach. Po pomalowaniu nim paznokci wyglądają one jak po wyjściu od maniciurzystki :) Jestem nim wprost zachwycona i będę polecała go każdemu, choć może nie za regularną cenę ok. 40 zł... Ale pocieszę Was - w miarę często są promocje na lakiery L'oreal w Rossmanie :)
Czy kupię go ponownie? Myślę, że jeśli będzie promocja to na pewno tak, ale zapewne inny kolor :)

4. Essence, Ultra strong nail repair, utwardzająca odżywka do paznokci



Od razu powiem - u mnie szału nie robi. Pod lakier całkiem dobrze się sprawdza (zużyłam go razem z Martą prawie do końca). Ja jednak nie zauważyłam po nim jakichś efektów, ot taka odżyweczka do nałożenia pod lakier, nic specjalnego. Może u innych "coś" robi z paznokciami, jednak nie u mnie.
Czy kupię go ponownie? Raczej nie.

5. Wibo, So matte, matowy lakier do paznokci



Mam te lakiery już od dłuższego czasu, w zasadzie od początku jak weszły do sprzedaży. Na początku byłam nimi zachwycona - długo się u mnie utrzymywały, dawały fajny efekt na paznokciach, szybko schły, pięknie się rozprowadzały i miały piękne kolory. Teraz po jakimś czasie już nie jest tak "kolorowo", ponieważ konsystencja troszeńkę się zmieniła i już nie jest tak łatwo je aplikować, a i dłużej schną. Mimo wszystko uważam, że warto je wypróbować, ponieważ na samym początku są świetne, a jeśli nawet po jakimś czasie nie będą już takie dobre to te (chyba) 7zł nie jest takie straszne :)
Czy kupię go ponownie? Raczej nie, ponieważ mam już 2 ;)

Mam nadzieję, że Oli i całej reszcie czytelniczek spodobała się recenzja i że do czegoś się Wam przyda :)
Pozdrawiam Was serdecznie :)

6 komentarzy:

  1. O to właśnie mi chodziło, dziękuję bardzo! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. tak robie,ale nie maja tej samej dlugosci co normalne kominy przez co i tak nie sa takie jak chce ;P

    OdpowiedzUsuń
  3. Lakierowo ! :) Ten burgund od Isa Dory jest bardzo ładny, co prawda na moich paznokciach kolor by zupełnie nie leżał, ale sam w sobie jets fajny :) Jak szukasz fajnego wysuszacza, to z czystym sercem polecam Seche Vite - jest nie do zdarcia :). Pozdrawiaaam !

    OdpowiedzUsuń
  4. gratuluje łowów w postaci lakierku IsaDora :) w pepco można właśnie takie cudeńka wyłowić :D

    OdpowiedzUsuń
  5. ja miałam charpkę na ten so matt w kolorze takiego soczystego różu (fuksji) tyle, ze lakierów mam tyle, ze staram sie jakos walczyc z nalogiem zakupu kolejnych :)

    OdpowiedzUsuń

Prosimy o nie wstawianie komentarzy typu "zapraszam do siebie ". Uwierzcie, że chętniej zaglądamy na blogi dziewczyn, które komentując nie reklamują się. Z góry dziękujemy! :)