Nasze czasy wymagają radykalnych rozwiązań!
Radykalnych pomniejszeń!
Brawa za pomniejszony szampon!
Brawa za SZAMPON W KOSTCE!
Karma Komba, czyli szampon w kostce firmy Lush to dla mnie szampon IDEALNY! Moje przetłuszczające się włosy go uwielbiają. Po użyciu pozostają świeże przez trzy dni, co jest dla niech niebywałym sukcesem.
Dla mnie ten szampon nie ma wad, ponieważ:
- ma przyjemny zapach, dosyć mocny, ale można się do niego przyzwyczaić.
- włosy po użyciu są bardzo mocno oczyszczone, a przez to puszyste i sypkie,
- moich włosów nie wysuszył, nawet przy regularnym stosowaniu,
- kostka to taka forma szamponu, która ma same plusy: jest poręczna, jest mała, jest wydajna :-)
- szampon mocno się pieni, a to zwiększa psychiczne uczucie oczyszczenia włosów :)
- nie podrażnia skóry głowy,
- używanie kostki to czysta przyjemność - wystarczy przeciągnąć ją kilka razy po włosach i już pełno na nich piany.
- nieco plącze włosy, ale odrobina odżywki i po problemie,
- wiem, że producent zaleca trzymanie go w firmowej puszce, ale mój mieszka sobie w pudełku po mini masełku TBS i jest mu tam dobrze :)
Karma Kombę polecam Wam z całego serca!
Jest łatwo dostępny w internecie i w salonach lush :)
buziaki!
Marta :)
Pierwszy raz słyszę o czymś takim, ale skoro mówisz, że na włosy przetłuszczające się jest dobry to bym z chęcią wypróbowała :D
OdpowiedzUsuńKusisz!
OdpowiedzUsuńUwielbiam Lusha, ale szamponów się obawiam. Mam suche włosy i wrażliwą skórę głowy...
OdpowiedzUsuńTo nie będą Ci pasowały. Szampony Lush są dosyć agresywne w swoich poczynaniach ;)
Usuńjuż dawno miałam na ten szampon ochotę :)
OdpowiedzUsuńciekawa sprawa :)
OdpowiedzUsuńJa mam 2 szampony w kostce: seanik i ultimate shine, ja rzadko po nie siegam ale mojedziecko uwielbia:P
OdpowiedzUsuńJa miałam New i Trichomanię i oba bardzo lubiłam :)
OdpowiedzUsuńkiedyś bardzo chciałam wypróbować :) potem mi przeszło, ale Twoja recenzja kusi ponownie :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmoże kiedyś skuszę się na szampon w kostce :P
OdpowiedzUsuńChcialabym wyprobowac wreszcie szampon w kostce, kusisz i to okropnie, niedobra Ty :P
OdpowiedzUsuńKUP!! :)
UsuńI dlaczego nie słyszałam o nim wcześniej!? *_*
OdpowiedzUsuńMma taki niebieski, ale niestety moje wlosy srednio za nim przepadaja, bo troche je przesusza:( Za to swietnie domywa to co delikatne szampony nie domyja ( staram sie unikac sls i podobnych;)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam nigdy o takim :) Może kiedyś wypróbuję, bo muszę głowę myć codziennie.
OdpowiedzUsuńUwielbiam Karmę Kombę! Też mam tłuste włosy, szampon idealnie sobie z nimi radzi, a ten zapach...mmmm :) Używałam też New, mniej mi się podobał. Teraz będę testować Jumpin Juniper, podobno też do tłustych włosów ;)
OdpowiedzUsuńmiałam i lubiłam :) z chęcią znów wrócę do Karmy Komby ;)
OdpowiedzUsuńSzampon w kostce? Nigdy nie słyszałam o nim ;) Może by dał radę i z moimi przetłuszczającymi się włosami? ;)
OdpowiedzUsuńNa pewno się sprawdzi :)
UsuńBardzo go lubie:) Planuje zakup Seanika w nastepnej kolejnsci - tak dla odmiany:)
OdpowiedzUsuńZa Karma Kombą nie przepadam, za to Seanika i New uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńNarobiłaś mi ochoty, już o Lushu marzę, a ten szampon wpisuję na listę, muszę wypróbować koniecznie ;)
OdpowiedzUsuńOTAGowalam WAS:) :*
OdpowiedzUsuń