Muszę przyznać, że niezbyt ulegałam poprzednim promocjom, ponieważ zawsze mówiłam sobie, że niczego nie potrzebuję, że przecież wszystko mam, że pomaluję paznokcie nowym lakierem tylko raz i odstawię go na półkę. Teraz jednak było inaczej. W końcu:
- raz się żyje,
- coś tam mi się jednak kończyło i trzeba uzupełnić,
- wydam więcej pieniędzy, będę miała mniej na jedzenie, BĘDĘ CHUDSZA. Konie jedzą suchy chleb i są bardzo zadowolone. Człowiek nie koń, ale też to zniesie.
HEBE
Podczas promocji planowałam kupić puder matujący, który już mi się kończy. Wybór padł na sprawdzonego rimmela. Jednak w ostatniej chwili, gdy dowiedziałam się, że zestawy świąteczne w hebe również podlegają promocji, zdecydowałam się właśnie na Creme Puff z Max Factor. Cenowo przewyższył
rossmann o jedyne 3zł. Tusz 2000calorie kosztował mnie 3 zł :)
Cena zestawu: 29,99zł.
Matowe szminki revlona są powszechnie chwalone i od zawsze jakaś mi się marzyła. Już jakiś czas temu przemknęła mi informacja o nieprawdopodobnym podobieństwie Pink Pout z Revlon do odcienia Snob z Maca. Odcień ten szalenie mi się podoba i często pożyczałam go od Beaty. Na promocji wybór był oczywisty i padło na ten tani odpowiednik. Beata porównała obie pomadki i wypadają praktycznie identycznie!!! Doszukiwałyśmy się różnic pod różnym światłem, ale generalnie różnica między tymi produktami jest gołym okiem prawie niewidoczna.
Kupiłam ją w Hebe, ponieważ była o całe 30groszy tańsza niż w rossmannie ;)
17,39zł.
SUPER - PHARM
Tonik ogórkowy Ziaja to klasyk po który zawsze można sięgnąć. Nigdy mnie nie zawiódł, a towarzyszył mi kiedyś przez długi czas.
4,19zł
Płyn micelarny garnier to zupełna nowość. Nie znalazłam praktycznie żadnych opinii na jego temat. Skusił mnie pojemnością (400ml) i niską ceną 12,59. Użyłam go dopiero jeden raz, ale pierwsze wrażenie jest bardzo pozytywne.
12,59zł.
Woda uriage to zakup niekontrolowany: bo poleca go mnóstwo osób, bo promocja, bo nie trzeba zmywać. Generalnie chcę, aby zastąpiła mi tonik. Także tonikowo jestem zaspokojona na całą zimę.
11.99zł.
ROSSMANN
Zazwyczaj skórek pozbywałam się po prostu "na mokro". Zmywałam naczynia, a później się za nie brałam. Promocja w rossmannie skusiła mnie do zakupu preparatu, który mi w tym pomoże, a jako że wibo generalnie jest chwalony i polecany to zdecydowałam się na zakup.
4,19zł.
Wibo nie mógł czuć się w koszyku osamotniony, a puder manhattan chodził mi po głowie już jakiś czas to i on wpadł spontanicznie do koszyczka. Wahałam się pomiędzy dwoma pudrami tej firmy, ale skusiło mnie hasło "antybakteryjny".
13,79zł.
Pozostałe produkty zakupiłam już poza promocjami :)
Płyny bielenda to również jeden z pewniaków. Tym razem skusiłam się na wersję z awokado.
około 9zł w Hebe :)
Dwójka tuszy z essence to edycja limitowana. Skusiła mnie cena 10zł.
Oba tusze mają dobre opinie, więc mam nadzieję, że i u mnie się sprawdzą.
Żele antybakteryjne z B&BW podziwiają wszyscy. Ja również miałam już kilka buteleczek. Na dwie z jesiennej kolekcji skusiłam się z okazji nocy zakupów w galerii mokotów. Zapach caramel latte jest boski!!!
7,99zł za dwie sztuki.
Na koniec zostawiłam małą gwiazdę, czyli baby lips, które szturmem zdobyły youtube. Gdy tylko pojawiły się w Polsce przeleciałam przez SP i rossmann i kupiłam kolor pink punch. Słodki zapach i słodki kolor :)
9,99zł.
Jak na mnie są to zakupy duże i udane. Z każdego produktu jestem zadowolona. Może nie każdy się sprawdzi, ale na razie wszystkie są super :D
Was nie trzeba pytać, na pewno też coś kupiłyście ;> ?
Was nie trzeba pytać, na pewno też coś kupiłyście ;> ?
ps. Autorem wszystkich zdjęć w tym poście jest mój Tyszka w spódnicy, czyli Beata :***********
pozdrawiam Was serdecznie!!
Marta.
Co tam jedzenie, raz się żyje :)
OdpowiedzUsuńMówi to ta, która nawet nie zajrzała do rossmanna, hebe czy SP ;)
drogerie są teraz naszym drugim domem :D
UsuńGdzie ja się uchowałam, że nie wiedziałam, że Revlon ma matowe szminki?... Ech... ;)
OdpowiedzUsuńnie dość, że ma to jeszcze są one bardzo dobre! :)
Usuńhahah mnie te żele antybakteryjne kusiły bardzo ale od kiedy na mikrobiologii robiłyśmy wymazy (czy jak to się tam nazywa xD ) z palca i laski chwilę przed tym użyły tych żeli żeby miec mniej bakterii, a po 3 tygodniach jak to oglądałyśmy okazało się, że miały ich najwięcej w różnych kolorach, to przestały mnie kusić :D
OdpowiedzUsuńZabawna historia :)
UsuńSkusiłaś mnie nowością od GARNIERA - jutro biegnę do SUPER PHARM :)
OdpowiedzUsuńPowinnaś być zadowolona :)
UsuńRozumiem, że micel z Garniera nie szczypie w oczęta??? Jeśli nie, to mnie skusiłaś:D
OdpowiedzUsuńani ani nie szczypie :)
Usuńjestem ciekawa tych Baby Lips od MNY :) niestety u mnie się jeszcze nie pojawiły ;<
OdpowiedzUsuńWstępnie jestem zadowolona :) a już na pewno są urocze :D
UsuńWidzę zakupy udane:) Ale tych promocji teraz dużo, zbankrutujemy:/
OdpowiedzUsuńOdkujemy się do nastepnej promocji :D
UsuńCiekawa jestem tych żeli antybakteryjnych!! Gdzie je Kupiłaś, w jakiej drogerii??
OdpowiedzUsuńŻele pochodzą ze sklepu B&BW. Niestety mają swoje sklepy tylko w Warszawie.
UsuńDzisiaj również kupiłam puder z Max Factor`a i ten z Manhattanu, a płyn micelarny z Garniera rzeczywiście interesujący ;) Czekam na opinię ;)
OdpowiedzUsuńOpinia pojawi się na pewno, ale za jakiś czas. Pierwsze wrażenia - jest świetny!
UsuńOj kusi mnie ta pomadka z Maybelline :)
OdpowiedzUsuńbaby lips są urocze i tanie, naprawdę warto :)
UsuńNormalnie ubolewam, ze nie mam jak zakupic wode uriage w takiej cenie :(
OdpowiedzUsuńPełno jej teraz na blogach, więc mnie też było smutno gdybym nie mogła kupić ;)
Usuńte żele zwłaszcza zapach carmel latte zaintrygował mnie:) pojawię sie jutro w Rossmannie:) w celu bliższego zapoznania....
OdpowiedzUsuńżele pochodzą ze sklepu B&BW, nie ma ich w rossmannie :(
UsuńMoże i ja zakupię preparat do usuwania skórek - w końcu zniżka w Rossmannie jest ;)
OdpowiedzUsuńSkusiłam się dokładnie z tego samego powodu :)
UsuńWidzę, że zakupy się udały :)
OdpowiedzUsuńi to jak bardzo! :)
Usuńdroga ta bielenada ciekawe czemu
OdpowiedzUsuńWiem, że w biedronce kosztowała około 6zł. Jednak była to mniejsza pojemność i to wciąż biedronka :) Generalnie cena 9zł nie wydaje mi się za taki płyn zbyt wysoka.
UsuńŻele B&BW, to moi ulubieńcy <3 :)
OdpowiedzUsuńJa też kocham je coraz bardziej! :)
UsuńSzkoda ze u mnie w Szczecinie nie ma BBW, uwielbiam wode termalna Uriage,tez ja mam aktualnie :)
OdpowiedzUsuńUżyłam jej zaledwie kilka razy, ale na razie ją polubiłam :)
Usuńuwielbiam żele z B&BW :D
OdpowiedzUsuńopłaca się kupić ten zestaw Max Factor - taka cena jest nie do przebicia :D
Tak, dodatkowo naprawdę polecam kupić!! :)
UsuńNiezłe zakupy :))
OdpowiedzUsuń:)
Usuńświetne zakupy, te tusze essence dostałaś w rossmannie?
OdpowiedzUsuńNie. Essence jest dostępne m.in. w Hebe i tam kupiłam te tusze. Jest to edycja limitowana, także mogą już być niedostępne.
Usuń