Dzisiaj mam dla Was kolejny makijaż z serii Pimp my eye - tym razem otwieramy swoje spojrzenie!
Jest to makijaż wieczorowy, kolorami połyskujący na różne warianty. Wykorzystałam w tym makijażu mój najnowszy nabytek - pigment z Mac od Marty :)
Tricki pomagające "otworzyć" oko:
- blendowanie cienia "do góry" - pod brew
- biała/cielista kredka na linii wodnej
- rozjaśnienie powierzchni między brwią a cieniem
- nałożenie cienia w zewnętrznym kącie oka na dolnej powiece (mniej więcej do połowy oka)
I jak Wam się podoba?
Macie jakieś propozycje kolejnych makijaży? Piszcie! :)
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie :)
Beata :)
Rzeczywiscie pieknie sobie "otworzylas" oko :)
OdpowiedzUsuńładnie, ładnie, ładnie ;)
OdpowiedzUsuńPiękny jest ten cień, na taki ostatnio poluję :)
OdpowiedzUsuńBardzo się podoba:) pigment sie spisal tez dobrze jak widze. Mozesz zrobic jakis celebroty inspired make-up np kim kardashian:)
OdpowiedzUsuńOoo bardzo dobry pomysł! :)
Usuńale się wypimpowałaś Kochana :D
OdpowiedzUsuńNo teraz to mi się podoba! Wygląda bardzo efektownie, wiesz tak mrau :D
OdpowiedzUsuńBardzo ładny makijaż!
OdpowiedzUsuń