Ilość wyświetleń bloga

Obserwatorzy

poniedziałek, 30 lipca 2012

Zrób sobie lakier :)

Witam Was wszystkich bardzo serdecznie! :)
Dzisiaj przychodzę do Was z pomysłem na stworzenie swojego oryginalnego lakieru :)

Będzie to notka typu: więcej zdjęć, mniej tekstu :)
Zapraszam Was więc do zabawy :) Jeśli zrobicie swoje lakiery i napiszecie o tym notkę to dajcie znać, chętnie pooglądam :)

Co będzie nam potrzebne?
1. Cienie/pigmenty do powiek: połamane, stare, najlepiej o ciekawej fakturze



2. Lakier bazowy, do którego przyczepi się pigment + top coat, najlepiej taki, którego użyjemy tylko do tego ;)
W zależności od koloru nakładanego cienia najlepiej dobrać lakier bazowy mniej więcej kolorystycznie, aby nie było ewentualnych prześwitów (przy jasnych cieniach nie jest to konieczne).


Zaczynamy! Opcja numer 1 - złoto!
1. Nakładamy base coat, w moim przypadku odżywka Eveline


2. Nakładamy lakier-bazę dla cieni. Najlepiej każdy paznokieć robić osobno, żeby lakier w międzyczasie nie wysechł. Dla złotego pigmentu wybrałam neutralny lakier, nie nadający kolor.


3. Na lakier nakładamy cień, strzepujemy nadmiar, i uzyskujemy:


Efekt po lekkim "przetarciu" po płytce paznokcia(nadmiar cienia z okolic paznokcia usuwamy płynem do zmywania makijażu):


Efekt końcowy po nałożeniu base coat'u:


Opcja numer 2 - własna mieszanka!

1. Przyrządzamy mieszankę - w moim przypadku pokruszony lakier z Sephory w mieszance ze złotym pigmentem (widoczne na początku notki)


2. Nakładamy lakier bazowy dla cienia (widoczny przy efekcie końcowym), na to nakładamy sam cień:


3. Strzepujemy. Czyścimy boki. Następnie po lekkim przeschnięciu przyklepujemy lekko cień do lakieru i nakładamy top coat:



Efekt końcowy [POLECAM LUPKĘ]:




I to wszystko :) Tym sposobem możemy uzyskać bardzo ciekawe efekty i oryginalny lakier :)

Jak Wam się podoba? :)

Pozdrawiam i przesyłam buziaki :) :*
Beata :)

24 komentarze:

  1. na takiej samej zasadzie będzie zabawa z pigmentami essence :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Super super super, kiedys to robilam ale z brokatem tyle ze moj base coat byl po tym do wyrzucenia:P Myślę, że spróbuje spapugować jak dorwe przecneione pigmenty z kobo (z 19 na 7 w naturze, wiedzialas?:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak :) Ja za tyle właśnie swoje kupiłam :)

      Usuń
  3. a mamusiu, mi by się tak nie chciało bawić :P dla mnie wyczyn mistrzowski, to nałożenie 2 warstw lakieru :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale fajny pomysł! I całkiem przyzwoity efekt! Chociaż jak znam siebie, to by mi się nie chciało, ale dla osób, które lubią zdobienia i ogólnie zabawy z paznokciami, to fajna szansa na niepowtarzalny lakier :)

    OdpowiedzUsuń
  5. fajna sprawa choć nieco za duzo zabawy :D

    OdpowiedzUsuń
  6. ale musiał być przy tym bałagan :) ja ja rozspuję za każdym razem puder sypki to przy tej czynności to już by była prawdziwa masakra :0 ale pomysł fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetna sprawa. Można uzyskać niespotykany kolor.

    OdpowiedzUsuń
  8. Zgadzam się - wygląda świetnie, ale przerosłoby to moją cierpliwość ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. No proszę,jaka pomysłowa dziewczyna z Ciebie:D

    OdpowiedzUsuń
  10. trochę z tym zabawy, ale efekt jest niesamowity

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajny pomysł i fajny efekt. Ja nie mam niestety czasu na takie zabawy, ale może kiedyś spróbuje tej zabawy.

    obserwuje i zapraszam do mnie
    kosmetykoholizm.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Efekt naprawdę fajny, ale ja nie mam cierpliwości do takich eksperymentów ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wbrew pozorom to nie trwa aż tak długo! :) Najdłużej z tego wszystkiego to czeka się na przeschnięcie lakieru z cieniem! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetnie wygląda, na pewno wypróbuję. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajnie:)ale kurczę nie dla mnie,bo jak zacznę kombinować,to mi się na 100% bejbik obudzi i ....do pieluch marsz:)hehe

    OdpowiedzUsuń
  16. No właśnie, zgadzam sie z dziewczynami- efekt bardzo fajny ale ja bym pewnie mega przy tym naświniała do okoła :D plus pewnie znacznie więcej czasu by mi zajęło :))

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetne! Kreatywność pierwsza klasa :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie dla mnie. Mam kilka pigmentów i kiedyś się nimi bawiłam (chociaż raczej wolę mieszać je z bezbarwnym lakierem), ale jest z tym zbyt dużo roboty, a później sprzątania. Zwłaszcza, że można kupić tyle gotowych lakierów.

    OdpowiedzUsuń
  19. kombinacje alpejskie, ale fajnie wyszło :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Już wiem jak zużyję cienie, któe mi nie podpasowały :P

    OdpowiedzUsuń
  21. Świetny pomysł i efekt bardzo fajny :)

    OdpowiedzUsuń

Prosimy o nie wstawianie komentarzy typu "zapraszam do siebie ". Uwierzcie, że chętniej zaglądamy na blogi dziewczyn, które komentując nie reklamują się. Z góry dziękujemy! :)