Na blogach oraz na youtube od razu czuć święta - można znaleźć pełno makijaży na wigilię. Zauważyłam jednak pewną zależność - w znakomitej większości są to delikatnie podkreślone oczy i czerwone usta. Wszystko rozumiem - czerwony to taki świąteczny kolor. Nie rozumiem tylko jednego, dla mnie istotnego faktu - czy czerwone usta na wigilie są praktyczne? Nie da się ukryć - są niesamowicie efektowne i świąteczne, jednak w wigilię mamy do spróbowania aż 12 potraw i żadna pomadka tego nie przetrzyma ;) W wigilię powinniśmy cieszyć się rodziną, jedzeniem i prezentami a nie myśleć ciągle o tym, czy z mojej pięknej, czerwonej pomadki został tylko kontur.
Ja płynę pod prąd trendom wigilijnym i chciałam Wam przedstawić makijaż prosty, lecz podkreślający kolor. Pojawia się w nim również element kolorystyczny - czerwony cień do rozcierania :) Wilk syty i owca cała :)
Do tego makijażu niewątpliwie natchnęła mnie nowa paletka cieni z limitowanej kolekcj RiRi Hearts MAC Holiday 2x Dare Veluxe Pearlfusion Eyeshadow Palette. Zawiera 5 przepięknych, brokatowych cieni. Ja posiadam tę paletkę w duecie z równie piękną szminką w kolorze Bad Girl RiRi, którą wkrótce Wam pokażę :)
W tym makijażu użyłam wszystkich cieni z tej paletki mieszając niektóre ze sobą. Dodatkowo czerwonym akcentem był cień z paletki cieni z... biedronki! :) Szczerze Wam ją polecam i jeśli będziecie chciały pokażę Wam ją z bliska :)
Przed nałożeniem cieni zrobiłam również kreskę blisko linii rzęs wyciągając ją trochę do zewnątrz. Użyłam do tego kredki z Pierre Rene.
Jako bazy użyłam standardowo Paint Pot'a w kolorze Vinage Selection.
Rzęsy wytuszowałam dwoma tuszami - Miss Sporty Studio Lash Instant Volume i Maybelline Big Eyes.
Brwi podkreśliłam kredką Catrice 020 Date With Ash-Ton i cieniem do brwi z inglota 560.
Na policzki nałożyłam zimny, fioletowawy róż i bronzer z zestawu cieni i innych pyszności z biedronki. Jako rozświetlacza użyłam MAC Soft And Gentle.
Usta - tak jak pisałam - pozostawiłam neutralne. Wybrałam jedną z moich ulubionych szminek z Revlona w kolorze 415 Pink In The Afternoon.
Na koniec to co na początek - cerę i cienie pod oczami ujednoliciłam korektorem MAC Studio Finish w kolorze NC15 i przypudrowałam to pudrem transparentnym Rimmel Stay Matte.
I gotowe :)
Dzisiaj wyjątkowo robiłam dla Was notkę "na wysokościach" - stojąc na krześle by dotrzeć prawie do samego sufitu w poszukiwaniu neutralnego światła :)
No dobra, my tu gadu gadu a w tytule jeszcze paznokcie. Jaki lakier wybrałam na ten szczególny dzień?
Przepiękny, niepowtarzalny, wyjątkowy. Jeden z moich ulubionych, który już teraz wiem że na pewno odkupię, nawet na zapas. Kiedy mam go na paznokciach nie pozostaje nie zauważony - moje koleżanki z grupy na studiach były nim bardzo zainteresowane - jeśli to czytacie to Was pozdrawiam! :)
A co to za lakier? Golden Rose. Nazywany przeze mnie rybią łuską :)
Jak widzicie - pięknie się mieni :)
I to koniec moich kosmetycznych przygotowań. Mam nadzieję, że notka Wam się podoba :)
Napiszcie mi koniecznie co sądzicie o czerwonych ustach na wigilię! Jesteście na tak czy na nie?
_________________________________________________________________________
Nie pozostało mi już nic innego jak życzyć Wam zdrowych, spokojnych i przede wszystkim wesołych świąt! Znajdźcie pod swoimi choinkami wymarzone prezenty i koniecznie pochwalcie się nimi pod tą notką! :)
Przesyłam Wam moc buziaków! Spędzajcie czas z rodziną, jedzcie pyszne potrawy i pamiętajcie - w święta idzie w cycki :)Beata :)
Bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż , teraz żałuję ,że sobie nie wzięłam tej paletki :/ pazurki też fajnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńwow nie widziałam jeszcze tego GR;)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt! 🎅🎄
OdpowiedzUsuńŁadny makijaż:)
OdpowiedzUsuńŚliczny makijaż i lakier GR też mi się podoba, idealny na Święta ;)
OdpowiedzUsuńTobie również życzę wesołych i spokojnych Świąt :) piękny makijaż! :)
OdpowiedzUsuńładnie:) Zapraszam http://madziakowo.blogspot.com/2013/12/rozdanie-wygraj-cinders-bath-bomb-lush.html
OdpowiedzUsuńKolory cieni mi się pdobają
OdpowiedzUsuń