Szperając niemal codziennie w statystykach nie sa się nie zauważyć, że póki co najpopularniejszym postem jest notka o nowym tuszu do rzęs Max Factor Eye Brightening. Codziennie czyta ją co najmniej kilku użytkowników. Co więcej - większość codziennych wejść jest spowodowana właśnie tą notką :) Bardzo mnie to cieszy :) Wychodząc na przeciw Waszym zainteresowaniom sporządziłam kolejny test, tym razem Max Factor vs. Mac :)
Przy okazji "bitwy" przygotowałam prosty, słoneczny makijaż oka, abyście mogły zobaczyć jak rzęsy komponują się w dziennym/wieczornym (jak kto lubi) makijażu :)
Do zrobienia makijażu oka użyłam:
- żółtego cienia z paletki 120 cieni Beauties factory
- pomarańczowego cienia Inglot Matte 383
- czerwolo-koralowego cienia Inglot Matte 366
- pomarańczowo-złotego cienia Inglot AMC shine 131
Max Factor Eye Brightening - 2 warstwy
Mac False Lashes - 2 warstwy
Cały słoneczny look :)
I jak Wasze wrażenia? Który tusz według Was prezentuje się lepiej? :)Mnie jest ciężko wybrać, w każdym coś lubię :) Dodatkowo na oku gdzie mam tusz z Mac moje rzęsy są dość szalone ;) Różnica cen może przeważyć :)
Max Factor - 40 zł
Mac - ok. 90 zł
Następnym razem chciałam Wam pokazać bitwę między dwoma tuszami tej samej firmy - Mac :) Co wy na to? Chcecie taki test? :)
Jeśli macie pomysły na inne testy to piszcie :)
Mam nadzieję, że notka Wam się podobała :)
Pozdrawiam :)
Beata :)
Ładnie Ci w takim słonecznym makijażu :) Ja wybrałabym Max Factor :) Chętnie zobaczę porównanie dwóch mascar MACa :>
OdpowiedzUsuńBardzo cieply, fajny makijaz :)
OdpowiedzUsuńBitwa tuszy jak najbardziej jestem na tak!
Moim zdaniem lepiej wyglada MF, nie ze wzgledu na cene a ze wzgledu na efekt. Cuuuudowny makijaz, chyba moj ulubiony:)
OdpowiedzUsuńOba tusze wyglądają ok, ale gdybym miała kupić, kupiłabym Max Factora ;))
OdpowiedzUsuńHmmm co do tuszów sama nie wiem, kupiłam ostatnio koleżance ten MaxFactor'a i mówi, że jest beznadziejny. A tego MAc'owego nie próbowałam. Ale makijaż jest prześliczny :)ja bym jeszcze dodała biała albo beżową kredkę w linię wodną oka mmmm rewelacja :)
OdpowiedzUsuńjest kreska, ale nie bardzo ją widać :)
UsuńJeśli maluję biała kreskę to Mac'iem. Spływa po jakimś czasie ale chyba nie znajdziemy idału:/ a może ktoś poleci dobrą kredkę na linię wodną oka ???
Usuńsam makijaż ładny, ale nie dla Ciebie, sory :(
OdpowiedzUsuńA co do tuszów, to uważam, że żadnego bym nie wybrała, bo znam wiele innych o wiele lepszych i tańszych.
Piorunującej różnice między tuszami nie widzę i szczerze mówiąc chyba na żaden bym się nie zdecydowała. Bardzo ładny, słoneczny makijaż, aż mi się zachciało coś podobnego u mnie zmalować (co zapewne u mnie wyglądałoby niestety kiepsko).
OdpowiedzUsuńMi się osobiście takie makijaże nie podobają a dokładnie cienie w takim kolorze i tak nałożone - kojarzy mi się to z podbitym i sinym okiem ;p Tusz Max Factor daje o wiele lepszy efekt :) bardzo ładnie rozdziela rzęsy :)
OdpowiedzUsuńHmm... chyba najbardziej pasuje mi efekt Max Factora ale przy 1 warstwie :)
OdpowiedzUsuńMax Factor najlepszy ;)
OdpowiedzUsuńjestem za MF :) - zresztą już przy ostatnim Twoim makijażu wpadł mi on w oko :D
OdpowiedzUsuńwydają się być podobne.. jednak chyba MAC troszkę przegrywa tę batalię :)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie MF ! <3
OdpowiedzUsuńMax Factor wygrał tą bitwę :)
OdpowiedzUsuńpopieram koleżanki wyżej, Max Factor zdecydowanie bardziej mi się podoba :)
OdpowiedzUsuń