O wszystkim co Nas interesuje! * KOSMETYKI * MODA * RECENZJE * NOWOŚCI * ZAKUPY *
czwartek, 23 sierpnia 2012
TAG: moje sekrety.
Regulamin
1. Każda oznaczona osoba musi opowiedzieć 5 faktów o sobie i zamieścić je na na swoim blogu.
2. Następnie wybierasz przynajmniej 10 nowych osób do tagu.
3. Wymień w swoim poście osoby, które otagowałeś i napisz kto otagował Ciebie.
4. Nie oznaczaj ponownie osób, które są już oznakowane.
5. Dodaj baner zabawy (wyżej).
Otagowała mnie Beata :)
Nie taguję nikogo, bo TAG zrobiły chyba już wszystkie znane mi dziewczyny ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Również lubię jeździć komunikacją miejską :))
OdpowiedzUsuńKurcze moglas jeszce cos o tym slubie napisac, zaintrygowalas mnie:)
OdpowiedzUsuńŚlub Marty to temat na osobną notkę...a raczej całą serię notek :D
UsuńCo więcej nie tylko ma zaplanowany swój ślub, ale też planuje śluby innych, c'nie B.? :)
UsuńJa nie mam szczęścia do konkursów, niestety :(
OdpowiedzUsuńCo do ślubu to chyba każda z nas na jakimś etapie swojego życia miała go zaplanowany co do najmniejszego drobiazgu. Niestety, a może stety, życie weryfikuje nasze plany. Mój ślub był cudowny, choć zupełnie inny niż sobie lata temu zaplanowałam. Ale jaki by nie był, jest on zawsze cudownym wspomnieniem. Ja lubię komunikację miejską ale tylko w wybranych miastach. Wiem, to śmieszne. Lubię np. jeździć autobusami w Szczecinie, natomiast na moim rodzimym Śląsku już niespecjalnie. Nie mam pojęcia z czego to wynika. Zazdroszczę Ci szczęścia do wygrywania w grach i losowaniach. Ja jeszcze nigdy nic nie wygrałam :( Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOch nie, nie wierzę - pierwsza osoba, która lubi komunikację miejską :) Ja jedyne co lubię, to kiedy już jadę kolejką, to obserwować ludzi i szukać inspiracji - naprawdę niejedno można podejrzeć :)
OdpowiedzUsuńMartaaa, pytanie ode mnie- gdzie jestes jak Ciebie tu nie ma? :) częściej wpadaj na bloggera, please!
OdpowiedzUsuńpowrót na bloga po dłuższym urlopie to stopniowy proces :)
Usuńale wracam :*
5 tysi wygralas? Niezle :) ja takowego szczescia nie mam :)
OdpowiedzUsuńw ogóle świetna forma odpowiadania, bardzo mi się podoba :D ja też mam zaplanowany ślub, no ale nie zanosi się narazie :P też mam szczęście w rozdaniach, jednak najwieksza kwota jaką wygrałam to 5 zł w zdrapce -.- fajnie tu u Was i zostaję na dłużej :*
OdpowiedzUsuńostatni sekret rzeczywiście najlepszy:))) ja niestety nigdy nic nie wygrałam :( wmawiam sobie że to ciągle przede mną:))
OdpowiedzUsuńgdzie tyle wygrałaś i co z tą kasą zrobiłaś?? hehe
OdpowiedzUsuńWygrałam w "Fakcie" :)
UsuńNamiętnie skreślałam tam liczby gdy byłam dużo młodsza. Właśnie przez mój wiek kasa poszła dla rodziców, a ja dostałam tylko dużo wyższe kieszonkowe :)
Teraz, by tak nie było ;p