Cześć dziewczyny :)
Jak już pisałam Wam w poprzedniej notce zdecydowałam się kilka dni temu na podkład Pharmaceris, ponieważ potrzebowałam czegoś nowego Dziś Wam go przedstawię:
Podkład ma całkiem fajną konsystencję, jednak trzeba się z nim chwilę pobawić, żeby dobrze wyglądał. Na pewno kryje trochę gorzej od Revlona, więc to jest minusik, ale nie jest też z nim słabo :) Nie ma zapachu, co może dla niektórych być plusem w porównaniu do Revlona :) Kolor? Hmm...
W innym świetle:
Szczerze mówiąc oglądając go w Super-pharm wydawało mi się, że jest jaśniejszy. W rzeczywistości jest bardzo podobny do Revlona 150, a nawet powiedziałabym że tyci tyci ciemniejszy. Jak prezentuje się na skórze?
Całkiem dobrze, zważywszy na to, że to zdjęcie po 8 godzinach od nałożenia. W miarę wtapia się w skórę i suma sumarum nie wygląda chyba tak jak Revlon (jak będą dobre warunki atmosferyczne to zrobię Wam porównanie).
Co mam o nim sądzić? Sama nie wiem...
Chyba przy okazji kupowania korektora z Mac uśmiechnę się do Pani po próbkę podkładu :)
A wy co sądzicie? Macie ten podkład? Może miałyście inne podkłady z tej firmy? Piszcie, chętnie poczytam :)
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę Wam, żeby w ten źle zapowiadający się weekend wyszło słońce :)
Buziaki :*
Beata :)
ile kosztuje w SP? :) fajnie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńteraz jest promocja i kosztuje 35 zł :) dziękuję i pozdrawiam :)
Usuńchyba, że jesteście w tej znakomitej większości, która otrzymała na niego kupon do SP i wtedy kosztuje 26,99 :)
Usuńuwielbiam go:)
OdpowiedzUsuń