Witam Was dziewczyny bardzo serdecznie :)
Jako, że sezon ślubów przed nami, przychodzę dziś do Was z moją propozycją takiego makijażu. Nie jest ona jakaś wystrzałowa - jest to moja propozycja na prosty, rozświetlający makijaż :) Gdybym miała kiedyś brać ślub (czego na ten moment nie planuję - nie widzę siebie w roli panny młodej ;)) pewnie umalowałabym się właśnie tak jak Wam pokażę.
Jakie są moje spostrzeżenia co do makijażu ślubnego?
To jedyny taki dzień w Waszym życiu - wybierzcie kosmetyki sprawdzone. Uważajcie również aby nie przesadzić, znaleźć równowagę między poszczególnymi partiami makijażu.
Według mnie najważniejszą częścią ślubnego makijażu jest twarz. Buzia powinna być świetlista, rozpromieniona i nieskazitelna. W tym dniu trzeba się postarać, aby Panna Młoda wyglądała jak najbardziej naturalnie oraz przy tym - aby makijaż trzymał jej się całą noc :) Trzeba zadbać więc o dobrą (sprawdzoną) bazę pod podkład i pod cienie (oraz o dobry tusz wodoodporny ;)).
Oczywiście makijaż trzeba wcześniej przetestować - znaleźć wersję, w której najlepiej się czujemy, najlepiej wyglądamy i która przetrwa wszelkie warunki atmosferyczne i emocjonalne ;)
Ja nie czuję się jakoś dobrze w klimatach ślubnych, ale do wykonania makijażu zainspirowałam się ślubami, których w tym roku mam po prostu wysyp :) Widząc panny młode lub oglądając ich zdjęcia ułożyłam sobie w głowie obrazek makijażu, który chyba najlepiej pasowałby do mnie (lub do niebieskookich dziewczyn :))
Koniec wstępu - pokażę Wam moją propozycję makijażu ślubnego :)
1. Twarz
Jak już wspominałam ważne jest aby dobrać odpowiedni podkład - pod względem koloru, wytrzymałości i wykończenia. Ja jakoś nie widzę Panny Młodej, która jest upudrowana i przesadnie "matowa" na twarzy. Ja bym stawiała raczej na świetlisty wygląd. Oczywiście jeśli Panna Młoda (tak jak ja) ma coś więcej do ukrycia to również trzeba o to zadbać :)
Before: (zdjęcie specjalnie dla Shoegirl, która twierdzi, że mam super cerę :D powiększ sobie, zobacz jaka jest prawda - mam co zakrywać! :D)
After:
Użyłam:
- na twarz i pod oczy: korektor Boi-ing
- puder z Sephory
- brwi delikatnie podkreśliłam cieniem z inglota
2. Jako bazy pod cienie użyłam kredki Jumbo z Sephory, na to wklepującym ruchem nałożyłam jasny, rozświetlający cień z Ingota
3. Na dolną powiekę nałożyłam kredkę Jumbo (Sephora) i roztarłam (tutaj przed roztarciem)
4. Złoto-brązowym cieniem z Sephory zaznaczyłam zewnętrzny kącik oka, linię rzęs i dolną powiekę (do połowy) wyjeżdżając "jaskółką" poza obszar dolnej powieki. Oczywiście wszystko roztarłam. Pod łuk brwiowy nałożyłam białą kredkę (essence) i roztarłam.
5. Wytuszowałam rzęsy (jeśli ktoś chce może przykleić sztuczne), nałożyłam bronzer (Fred Farrugia), różowy róż (sephora) i spryskałam twarz wodą termalną. I makijaż gotowy :)
UPDATE:
Co do ust - bo pojawiło się co do tego wiele kontrowersji - specjalnie ich nie malowałam, ponieważ nie mam w swojej kolekcji takiej szminki jakiej bym chciała. Chciałam matową, bez drobinek, jasną ale nie nude. Z tych co już posiadam żadna mi nie pasowała - uważam, że na wzgląd na moje perłowe oczy to by mogło być za dużo :)
Jak Wam się podoba moja propozycja? To pierwszy mój makijaż ślubny :) Piszcie w komentarzach jaki chciałybyście mieć makijaż na Swoim ślubie lub jaki miałyście :)
Może macie jakieś propozycje na notki? Piszcie o tym w komentarzach :)
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie :)
Buziaki :*
Beata :)
O wszystkim co Nas interesuje! * KOSMETYKI * MODA * RECENZJE * NOWOŚCI * ZAKUPY *
A co z ustami? :)
OdpowiedzUsuńodpowiedź w notce :) pod "update".
UsuńŁadny ALE napiszę to, co i mi pisały dziewczyny- makijaż ślubny powinien być nieco bardziej wyrazisty, żeby na zdjęciach i w słabym świetle wciąż był widoczny. Plys- ustaaa :)
OdpowiedzUsuńco do ust - dałam update w notce
Usuńco do oczu - kurcze, ja i tak uważałam, że jak na ślubny jest za ciemny :D W takim razie spróbuję kiedyś zmajstrować II wersję jak dokupię odpowiedni cień, bo już mi zarys chodzi po głowie :)
Próbuj, próbuj :)
Usuńjak dla mnie niestety zbyt niewidoczny...
OdpowiedzUsuńDalej obstaje za swoim - Nie nie masz:) Sliczny makijaz!!! Naprawde chyab go sobie strzele nawet jutro
OdpowiedzUsuńMnie się bardzo podoba ta propozycja :)
OdpowiedzUsuń